rynek mieszkań

Analiza raportu „Co czeka polski rynek mieszkaniowy? Scenariusze rozwoju do 2040 r.”

Analiza raportu „Co czeka polski rynek mieszkaniowy? Scenariusze rozwoju do 2040 r.” autorstwa Wojciecha Szajnerta i zespołu DAM Alior Bank. 


🔧 1. Podejście metodologiczne

🎯 Cel badania:

  • Określenie momentu nasycenia rynku mieszkaniowego w Polsce, tj. kiedy podaż mieszkań zaspokoi fundamentalny popyt.

  • Ocena szerokości pasma niepewności wokół możliwych ścieżek rozwoju.

🧮 Definicje przyjęte w analizie:

  • Popyt = liczba gospodarstw domowych (według definicji GUS, gospodarstwo to zespół osób wspólnie zamieszkujących i utrzymujących się).

  • Podaż = liczba mieszkań zamieszkiwalnych, czyli mieszkań w dobrym stanie technicznym i dostępnych do zamieszkania (niekoniecznie zamieszkanych).

📈 Scenariusze:

  • Stworzono cztery scenariusze (2 popytowe i 2 podażowe): wysoki i niski.

  • Użyto danych GUS, Eurostat, Fundacji Batorego, CBOS, Diagnozy Społecznej oraz szacunków własnych.

🏠 2. Gdzie jesteśmy – stan obecny rynku

📉 Demografia:

  • Spadek liczby ludności (CAGR -0,5% do 2040 r.).

  • Wzrost liczby gospodarstw domowych do około 2029 r. (potem spadek).

  • Fragmentacja rodzin: coraz więcej jednoosobowych gospodarstw.

  • Imigracja kompensuje wyludnianie się Polski.

🧱 Budownictwo mieszkaniowe:

  • Duża zmienność: od 131 tys. (2010) do 238 tys. (2022) mieszkań rocznie.

  • Średnia z lat 2010–2024: 180 tys. mieszkań rocznie.

⚖️ Nasycenie rynku vs. UE:

Wskaźnik Polska (2024) UE Zachodnia (średnia)
Mieszkania/1000 mieszkańców 386 467
Izby/osobę 1,5 2,2
Pow. użytkowa na osobę 29 m² 41 m²

🔮 3. Dokąd zmierzamy – scenariusze i wnioski

🧠 Najważniejsze wnioski:

🟢 Fundamentalny popyt (1 mieszkanie = 1 gospodarstwo domowe):

  • Zostanie zaspokojony między 2027 a 2030 r., prawdopodobnie około 2028 r.

  • Obecnie luka mieszkaniowa to ok. 300–400 tys. lokali.

  • W budowie w 2025 r. jest aż 850 tys. mieszkań – co sugeruje, że lukę zaspokojono już w praktyce.

🔴 Popyt aspiracyjny (jakość życia, komfort):

  • Do poziomu UE brakuje: większych metraży, liczby izb/osobę, jakości.

  • Nasycenie pod tym względem nastąpi dopiero po 2040 r.

🗺️ Regionalizacja:

  • Nadwyżka mieszkań już dziś występuje na Ścianie Wschodniej i w regionach słabo zurbanizowanych.

  • Deficyty utrzymają się w dużych miastach i ich otoczeniu („obwarzankach”).

💸 Zmiana struktury popytu:

  • Spadnie liczba „zdesperowanych” kupujących.

  • Wzrośnie popyt jakościowy – na większe, lepiej wykończone, ekologiczne mieszkania.

  • Presja cenowa może się obniżyć, a deweloperzy będą musieli bardziej konkurować jakością.

📊 4. Analiza danych i wykresów

📉 Demografia i gospodarstwa domowe:

  • Wariant wysoki: 15,7 mln gosp. dom. w 2030 r., spadek do 14,6 mln w 2040 r.

  • Średnia liczba osób w gosp. dom.: spadek z 2,8 (2008) do 2,5 (2040).

🏢 Podaż mieszkań (warianty):

  • Wariant wysoki: 231 tys. mieszkań rocznie (średnia z lat 2021–2023).

  • Wariant niski: 137 tys. rocznie (średnia z lat 2010–2014).

  • W 2040 r. liczba mieszkań zamieszkiwalnych:

    • Wariant max: 17,7 mln

    • Wariant min: 16,4 mln

⚖️ Luka mieszkaniowa (gospodarstwa – mieszkania):

  • Znika między 2027 a 2030 (zależnie od scenariusza).

  • Po 2030 r. powstaje nadpodaż – do 1,7 mln mieszkań więcej niż gospodarstw domowych w 2040 r. (wariant max).

⚠️ 5. Założenia i ryzyka

🔍 Założenia realistyczne, ale obarczone ryzykiem:

  • Demografia: Eurostat i GUS (choć prognozy te różnią się w zależności od migracji i dzietności).

  • Podaż: bazowanie na danych z najlepszych i najgorszych lat jest uzasadnione, ale nie uwzględnia np. wahań koniunktury, kosztów budowy, zmian w regulacjach.

💣 Główne ryzyka:

  1. Geopolityczne – wojna w Ukrainie, Tajwan, Bliski Wschód.

  2. Regulacyjne – kolejne programy typu BK2%, zmiany w prawie (np. podatek od pustostanów, limity metrażu, zachęty do wynajmu).

  3. Strukturalne – starzenie się społeczeństwa, zmiana preferencji mieszkaniowych, urbanizacja.

⚠️ 6. Potencjalne błędy i ograniczenia analizy

🧱 Błędy logiczne lub niedoszacowania:

  • Uproszczenie definicji „mieszkania zamieszkiwalnego” – nie uwzględniono standardu technicznego w pełni, co może prowadzić do zawyżenia podaży.

  • Popyt aspiracyjny nieuwzględniony liczbowo – raport nie modeluje bezpośrednio skali zapotrzebowania na większy metraż lub wyższy standard.

  • Regionalizacja potraktowana ogólnikowo – brak dokładnych danych per województwo lub miasto.

  • Ryzyko statystycznego błędu – korekty pustostanów oparte na szacunkach (nie twardych danych).

  • Brak analizy finansowej – nie uwzględniono siły nabywczej, cen mieszkań, inflacji i stóp procentowych.

7. Kluczowe wnioski końcowe

  1. Fundamentalny niedobór mieszkań zniknie ok. 2028 r.

  2. Popyt jakościowy (lepsze, większe lokale) utrzyma rynek do 2040+ r.

  3. Rynek będzie coraz bardziej regionalny – koncentracja wokół metropolii.

  4. Deweloperzy będą musieli dostosować się do nowej struktury popytu.

  5. Scenariusze są rozsądne, ale należy traktować je jako „what-if”, nie jako prognozę pewną.

Zobacz audycję powiązana z tematem rynku mieszkań >>

Podobne Posty