Czy Podatek Katastralny będzie w Polsce
Podatek katastralny – czy Polska powinna go wprowadzić?
Od lat w Polsce toczy się dyskusja na temat zasadności wprowadzenia podatku katastralnego. OECD rekomenduje to rozwiązanie, uzasadniając, że może ono pomóc uporządkować rynek nieruchomości oraz zwiększyć wpływy do budżetu. Z tych samych argumentów korzystają często rządy, gdy szukają dodatkowych źródeł finansowania. Obecny gabinet również może rozważać takie posunięcie, szczególnie że pojawiają się głosy – jak choćby posłanki Gosek-Popiołek z Lewicy – wskazujące, że podatek katastralny mógłby poprawić dostępność mieszkań. Jednak zasadnicze pytanie brzmi: jakie skutki w rzeczywistości przyniesie taka reforma?
Podatek katastralny – szansa czy zagrożenie?
Podatek katastralny to danina od wartości nieruchomości, powszechnie stosowana w wielu państwach europejskich. Zwolennicy podkreślają, że może:
- zwiększyć efektywność wykorzystania nieruchomości,
- ograniczyć zjawisko spekulacji,
- wesprzeć finansowo państwo i samorządy.
Przeciwnicy zwracają uwagę, że wprowadzenie dodatkowego podatku:
- wywinduje koszty utrzymania mieszkań,
- najmocniej dotknie osoby mniej zamożne,
- może spowodować wzrost czynszów na rynku najmu.
Przykład: dziedziczenie nieruchomości
Osoba dziedzicząca mieszkanie warte milion złotych musi liczyć się z kosztami jego utrzymania, nawet jeśli nie zamierza w nim zamieszkać. Przy sprzedaży przed upływem pięciu lat od nabycia przez spadkodawcę zapłaci 19% podatku dochodowego. Jeżeli jednak zdecyduje się odczekać ten czas, może spotkać się z koniecznością uiszczania podatku katastralnego, który w niektórych propozycjach miałby wynosić 1–2% wartości nieruchomości rocznie.
Wpływ na rynek najmu i ceny mieszkań
Właściciele kilku mieszkań, którzy wynajmują je na wolnym rynku, prawdopodobnie przerzucą koszty podatku katastralnego na najemców, co mogłoby skutkować podwyżkami czynszów. To istotny problem w Polsce, gdzie już dziś wiele osób zarabia zbyt dużo, by otrzymać mieszkanie komunalne, ale za mało, by uzyskać kredyt hipoteczny na zakup własnego lokum. W takiej sytuacji dalszy wzrost czynszów dodatkowo ograniczy ich możliwości mieszkaniowe.
Podatek katastralny a walka z pustostanami
Zwolennicy podatku katastralnego wskazują, że wyższe obciążenia powinny skłonić właścicieli do rezygnacji z przetrzymywania pustych mieszkań w oczekiwaniu na wzrost cen. W praktyce może się jednak okazać, że deweloperzy czy prywatni inwestorzy ograniczą budowę nowych lokali na wynajem, bo w kalkulacji rentowności trzeba będzie uwzględnić nowy podatek. Podatek katastralny nie wyklucza więc scenariusza, w którym właściciele mimo wszystko wstrzymują się ze sprzedażą, licząc na dalszy wzrost cen. To dodatkowo może obniżyć podaż dostępnych mieszkań.
Skutki dla osób starszych i mniej zamożnych
Największym wyzwaniem pozostaje kwestia osób o niskich dochodach oraz seniorów. Wyobraźmy sobie emerytkę z Warszawy, posiadającą mieszkanie o wartości 700 tys. zł i otrzymującą 3500 zł emerytury. Przy stawce 1% podatku katastralnego rocznie musiałaby zapłacić około 7000 zł – równowartość dwóch miesięcznych świadczeń. Dla wielu osób jedynym wyjściem z takiej sytuacji byłaby sprzedaż mieszkania i przeprowadzka do tańszej lokalizacji, co mogłoby prowadzić do zjawiska „wypychania” seniorów z większych miast i tworzenia enklaw ubóstwa.
Owszem, można wprowadzić ulgi, lecz generuje to dodatkowe obowiązki administracyjne i ryzyko, że los wielu obywateli będzie zależał od decyzji urzędników.
Czy w Polsce podatek katastralny ma sens?
Obecne obciążenia fiskalne
W obowiązującym systemie funkcjonują już liczne opłaty i daniny związane z nieruchomościami, które często hamują obrót ziemią i mieszkaniami. Przykładem jest opłata planistyczna (do 30% wzrostu wartości działki po zmianie planu zagospodarowania) czy opłata adiacencka naliczana przy podziale działek. Takie rozwiązania niejednokrotnie zniechęcają właścicieli do sprzedaży, ograniczając podaż gruntów i mieszkań.
Potrzeba reform
Podatek katastralny mógłby wnieść pewne korzyści, jednak wszystko zależy od szczegółów jego konstrukcji oraz zakresu ulg. Z jednej strony może pomóc usystematyzować rynek, z drugiej – przyczynić się do wzrostu czynszów, jeszcze większego obciążenia osób mniej zamożnych i koncentracji nieruchomości w rękach najbogatszych inwestorów.
Zasadnicze wnioski
- Potencjalne korzyści: uporządkowanie rynku nieruchomości i dodatkowe wpływy do budżetu.
- Główne zagrożenia: wzrost kosztów utrzymania mieszkań, uderzenie w osoby o niskich dochodach, możliwy wzrost czynszów.
- Skutki społeczne: możliwe „wypychanie” seniorów z centrów miast, pogłębianie nierówności majątkowych.
- Alternatywy: reforma obecnych podatków i opłat (np. planistycznej, adiacenckiej), uproszczenie przepisów, zachęty do zwiększenia podaży mieszkań.
Odpowiedź na pytanie „czy Polska powinna wprowadzić podatek katastralny?” nie jest jednoznaczna. Bez szczegółowych regulacji i mechanizmów ochronnych dla najuboższych takie rozwiązanie może się okazać bardziej szkodliwe niż korzystne. Warto jednak rozważyć kompleksową reformę systemu podatkowego związanego z nieruchomościami, tak aby zwiększyć dostępność mieszkań oraz zachęcić do racjonalnego i społecznie korzystnego gospodarowania istniejącymi zasobami.